Ostatnio moj piecyk cos szwankuje i zadne ciasta mi nie wychodza : ( oprocz ( o dziwo ) ciast drozdzowych : )
Czesto sie slyszy, ze weganom brakuje witaminy B12 i ze powinnismy ja suplementowac. Ale nigdzie nie wspomina sie, ze przeciez drozdze sa bogate w witaminy z grupy B w tym B12!
Ja slucham swojego organizmu - on mi mowi czego akurat potrzebuje i musze przyznac, ze na buleczki drozdzowe calkiem czesto mam chec : )
Upodobalam sobie szczegolnie makowczyki oraz buleczki nadziewane masa jablkowa ( przepis dalej ).
Podstawowy przepis na ciasto znalazlam TUTAJ. Pominelam po prostu jajko. Przed wlozeniem do pieca, z wierzchu smaruje buleczki mlekiem sojowym.
Do makowczykow uzywam mak z puszki ale jak tylko zakupie maszynke do mielenia, to na pewno nadzienie makowe bede robila sama.
Drugie buleczki robie nadziewane masa jablkowa. Przepis na mase wymyslilam sama:
SKLADNIKI:
4-5 jablek
2 laski wanilii
cukier brazowy
mozna dodac cynamonu
PRZYGOTOWANIE:
Jablka podduszamy pod przykryciem z dodatkiem cukru, tak dlugo az zmiekna. Podczas duszenia dodajemy laski wanilii i cynamon ( ja robilam bez ale pozniej sobie pomyslalam, ze z cynamonem tez byloby dobre ). Nastepnie miksujemy blenderem.
Nie mialam pomyslu jak umiescic mase w buleczkach, wiec rozwalkowywalam ciasto na kwadraty i na srodek kladlam lyzeczke, dwie masy. Pozniej zalepialam tak, aby masa sie nie wydostala na zewnatrz. Pieczemy tyle samo co makowczyki.
Smacznego : )
No comments:
Post a Comment